Powracam ale nie na długo

Witajcie, kochani.
Jejku, jak mi głupio.. pisać tutaj, pojawiać się raz na ruski rok i to jeszcze z taką nowiną...
Jak zauważyliście zaniedbałam bloga, nie piszę, nie odzywam się.
Mam problemy zarówno w szkole, bo zaczęłam przynosić do domu coraz gorsze oceny, ale zarówno psychiczne, ale o tym chyba nie powinnam tutaj pisać......
Jest mi okropnie głupio, że zawieszam opowiadania jak są osoby, które czekają nawet na fragmenty rozdziałów... no Maja, Dorota, Marcelina... doceniam to jak cholera ale niestety jestem zmuszona.
To może nie jest takie typowe zawieszenie o jakim myślicie, że nie będę nic wrzucała przez bliżej nieokreślony czas. 
Broń Boże.
Mam na myśli to, że będę coś od czasu do czasu pisać ale o wiele rzadziej niż dotychczas.
Jak zauważyliście nie jestem zadowolona z tych moich wypocin tutaj, nie mam po prostu inspiracji i jakiś pozytywnych emocji, które napędzałyby mnie do pisania.
Muszę skupić się też na moim najnowszym blogu, który najlepiej mi idzie i jestem z niego najbardziej zadowolona.
Także do zobaczenia w bliżej nieokreślonym czasie.
Możecie mnie zabić, będziecie następni w kolejce.
Link do wspomnianego bloga, na którym teraz się skupiam: klik
Enjoy skarby. <3
P.S. W najbliższym czasie postaram się dodać bohaterów i rozdział siódmy, który zaczęłam, a potem nie wiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz