Chloe Evans
Kręcone włosy jasnej brunetki opadały na jej klatkę piersiową. Duże, brązowe oczy dziewczyny potrafiły na dłuższą metę zahipnotyzować, usta najczęściej nawilżone pomadką lub błyszczykiem, czyli jedynym makijażem jakiego używała na co dzień były malinowe.
Była naprawdę śliczna, ale ona chyba tak siebie nie postrzegała.
Świeciła optymizmem i humorem na kilometr. Głupotą również nie grzeszyła, bo jak twierdzą jej przyjaciele "celujący z matmy to już coś!"
Na pierwszy rzut oka można byłoby się domyślić, że nie interesują ją związki, mężczyźni, a gdyby ktoś w towarzystwie powiedziałby, że kiedyś się zakocha, wszyscy wybuchnęliby śmiechem. Jednak pozory mogą mylić, KAŻDEJ dziewczynie mogą podobać się chłopcy i nie ma w tym nic dziwnego, prawda?
Nie wiem jak długo można udawać ale każdy, nawet osoba, której nigdy byśmy o to nie podejrzewali - może się zakochać.
Czy zauroczenie przerodzi się w coś więcej? A co najważniejsze: czy uczucia będą odwzajemnione?
Luke Hemmings
Blond włosy chłopaka pozostawały cały czas w takiej samej pozycji. Niebieskie oczy chłopaka dodawały mu uroku. Jego wyrazisty uśmiech - oczywiście nie zapominając o czarnym kolczyku w wardze - sprawiał, że wszystkim dziewczynom w szkole - nawet tym popularniejszym - miękły kolana.
Można by pomyśleć, że jego przeszłość z dziewczynami jest tak odległa, że nawet nie pamięta swojej pierwszej miłości.
Wyniki w nauce miał przeciętne, inteligencją z tłumu się nie wyróżniał, jednak miał w sobie coś takiego co sprawiało, że klasa bez niego nie tętniła życiem.
Z poczuciem humoru, umiejący zachować trochę powagi gdy trzeba, dystansem do się siebie, szczery... przecież to opis idealnego przyjaciela lub chłopaka.
Jednak gdy poznaje jedną dziewczynę, jego charakter stopniowo zaczyna się zmieniać, zaczyna tracić wielu oddanych znajomych przez jedną dziewczynę.. jednak w tym momencie ona jest cenniejsza, niż oni.
Ale czy to na pewno dobrze?
Była naprawdę śliczna, ale ona chyba tak siebie nie postrzegała.
Świeciła optymizmem i humorem na kilometr. Głupotą również nie grzeszyła, bo jak twierdzą jej przyjaciele "celujący z matmy to już coś!"
Na pierwszy rzut oka można byłoby się domyślić, że nie interesują ją związki, mężczyźni, a gdyby ktoś w towarzystwie powiedziałby, że kiedyś się zakocha, wszyscy wybuchnęliby śmiechem. Jednak pozory mogą mylić, KAŻDEJ dziewczynie mogą podobać się chłopcy i nie ma w tym nic dziwnego, prawda?
Nie wiem jak długo można udawać ale każdy, nawet osoba, której nigdy byśmy o to nie podejrzewali - może się zakochać.
Czy zauroczenie przerodzi się w coś więcej? A co najważniejsze: czy uczucia będą odwzajemnione?
Luke Hemmings
Blond włosy chłopaka pozostawały cały czas w takiej samej pozycji. Niebieskie oczy chłopaka dodawały mu uroku. Jego wyrazisty uśmiech - oczywiście nie zapominając o czarnym kolczyku w wardze - sprawiał, że wszystkim dziewczynom w szkole - nawet tym popularniejszym - miękły kolana.
Można by pomyśleć, że jego przeszłość z dziewczynami jest tak odległa, że nawet nie pamięta swojej pierwszej miłości.
Wyniki w nauce miał przeciętne, inteligencją z tłumu się nie wyróżniał, jednak miał w sobie coś takiego co sprawiało, że klasa bez niego nie tętniła życiem.
Z poczuciem humoru, umiejący zachować trochę powagi gdy trzeba, dystansem do się siebie, szczery... przecież to opis idealnego przyjaciela lub chłopaka.
Jednak gdy poznaje jedną dziewczynę, jego charakter stopniowo zaczyna się zmieniać, zaczyna tracić wielu oddanych znajomych przez jedną dziewczynę.. jednak w tym momencie ona jest cenniejsza, niż oni.
Ale czy to na pewno dobrze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz